Pewna wiedza na temat uprawy z nasion jest niezbędna do kiełkowania nawet najłatwiejszych okazów. Pierwszym składnikiem w naszej recepcie jest woda. Nasiona Welwiczja mirabilis mogą czekać w stanie uśpienia przez setki lat na opady. Już jedna kropla może obudzić je do życia. Większość nasion wymaga do kiełkowania tlenu, jeśli są zbyt głęboko w podłożu, lub jeśli podłoże jest zbyt mokre, nasiona mogą nie otrzymać wymaganego tlenu. Niektóre nasiona muszą być w świetle (kawałek widać z ziemi) lub w ciemności (zasiane wystarczająco głęboko, aby otrzymać niewielkie lub żadne ilości światła). Pewną regułą jest zasypywanie nasion ich własną wysokością, ale niektóre nasiona wolą być wysiewane znacznie głębiej, a niektóre dość duże lubią być obsypane ziemią do połowy (np: Dioon edule ). W naturze często nasiona próbują kalkulować czy obecne ich miejsce da im szanse przeżycia- jeśli nie, mogą nie kiełkować i pozostać uśpione. Duża ilość nasion kiełkuje najlepiej w określonych temperaturach, niektóre kiełkują w stosunkowo szerokim zakresie temperatur, a inne wymagają zmiennych. Jedno jest pewne! wszystkie nasiona czekają w stanie uśpienia na jakiś bodziec zewnętrzny, aby przełamać spoczynek. Czy to będzie wysoka wilgotność, skaryfikacja, wernalizacja czy też przejście przez jelita zwierzęce – to może zapoczątkować życie nowej roślinki. Na pewno jest jeszcze wiele innych czynników, które wpływają na kiełkowanie. Może nawet Twoje uczucia jakimi obdarzasz je po wysiewie? muzyka jaką “słyszą” ?
Zdjęcie:pixabay.com