Roślina blisko spokrewniona z kakaowcem właściwym. Pochodzi z wilgotnych lasów tropikalnych Ameryki Południowej. Theobroma gileri to drzewo o zwartej koronie wysokości do 10 m lub krzew do 5 m wysokości. Liście podłużnie-jajowate do szeroko-lancetowatych, skórzaste, długość 20-30 cm. Przyrastają przez cały rok. Kwiaty różowe do czerwonych, osadzone na krótkich szypułkach wyrastających w pęczkach bezpośrednio z pnia i konarów. Owoc stanowi owalna jagoda. Jest bruzdkowana w kształcie ogórka o grubej łupinie.

Nasiona przebyły ponad miesięczną podróż podczas której zdążyły wypuścić kiełki. Nie było po co zwlekać – doniczka, ziemia o kwaśnym pH ( niestety nie miałem perlitu) i nasiona powędrowały na głębokość 1cm. Doniczkę ustawiłem w szklarni. Pozostało zaopatrzyć się w namolt przed ziemiórkami.

Będzie to moje drugie podejście do kakaowca górskiego. Większa część roślin z wcześniejszego wysiewu padła mi podczas zimy. Niestety z powodu mojego zaniedbania. Obecnie żyje sobie jeden, którego zaatakowały przędziorki. Mam nadzieje, że w niedługim czasie dołączą do niego te oto trzy, niewyklute do końca okazy:)