Trochę czasu minęło od ostatniego postu 🙁 Postaram się bardziej regularnie skrobnąć jakiś temat. Na blogu pojawi się kilka nowych działów. Najbardziej będzie mi zależało na stworzeniu większej bazy nasion ze zdjęciami.
Ze względu na mniejsze ilości czasu byłem zmuszony pomniejszyć swoją kolekcje egzotyków. Część roślin trafiła do ogrodu botanicznego, a część do znajomych. Ciągle towarzyszy mi Malpigia granatolistna. Jest ze mną od nasionka. Ile to już lat minęło? Na pewno sporo. W przyszłym roku na lato leci do gruntu. Niech jej zima lekką będzie 🙂