Nanercz reaktywacja – Od nasionka


Nanercza gościłem w domu od dwóch lat. Niestety zima zebrała plony i nerkowca nie ma już ze mną. Nie ukrywam, bardzo go lubiłem 🙁 Przyszły cieplejsze dni i ponowiłem próbę. Trzy orzechy poleciały do ciepłej wody. Jako, że z pamięcią u mnie krótko to moczenie trwało pięć dni zamiast dwóch. Tydzień w glebie i pojawił się pierwszy kiełek. Wszystkie nanercze ładnie wykiełkowały. Idzie lato więc do zimy powinno pójść gładko. A później ? Winter is coming !