Artocarpus intiger to gatunek szybko rosnącego drzewa z rodziny morwowatych. Pochodzi z południowo-wschodniej Azji. Doskonale przystosowany do dźwigania ciężkich owoców pojawiających się raz lub dwa razy w roku. Owoce mają kształt bochenków chleba. Ich wielkość waha się od 20 do 50 cm długości i 10 do 15 cm średnicy. W smaku słodkie o lekkim durianowym zabarwieniu, bardzo soczyste. Jako ciekawostkę można wspomnieć, że Teluk Cempedak jest słynną plażą w Kuantan w Malezji. W wolnym tłumaczeniu oznacza Zatokę Chempedaku, co odnosi się do owocu tej rośliny, który można
spotkać tam w nadmiarze.
Nasiona wysiewamy w poziomie tak aby 2-3 mm wystawały nad ziemią. Ustawiamy w jasnym, słonecznym miejscu. Stale zachowujemy wysoką temperaturę 28 – 30 stopni C. Ziemia lekko wilgotna, w zimę zmniejszamy częstotliwość podlewania. Ziemia z dodatkiem perlitu o lekko kwaśnym pH. Stanowisko słoneczne – okno południowe. Po miesiącu albo dwóch będzie wiadomo czy coś z tego wyjdzie 🙂
Wieści z frontu jak na razie są bardzo zadowalające. Nasiono nie zgniło, a i w jednym miejscu pękło, jakby miało wypuszczać kiełek. Dodatkowo przeprowadziłem 2 naloty dywanowe namoltem zabijając sporą ilość żołnierzy wroga Ziemiórki. Niestety aby walkę wygrać do końca, będzie trzeba zastosować strategię ataku w powietrzu i pod ziemią jednocześnie. Czyli sidła lepowe na oddziały lotnictwa, natomiast na piechotę naloty namoltowe. Więcej wieści z pola walki już niedługo!
Chempedak puścił wreszcie kiełka! Trochę to potrwało a i sporo ziemiórek się kręciło, więc jest z czego się cieszyć. Miniszklarenka ciągle założona. Czekam na pierwsze listki 😀
Nasiona pojawiają się bardzo rzadko. Jest szansa, że będą w maju.